Pierwsze lata taneczne to prawdopodobnie jeszcze okres dawnej starożytności, kiedy to w latach przed naszą erą zaczęto upowszechniać coś co ruchowo przypominało nietuzinkowe jak na tenże okres w dziejach ludzkości taniec. Zdaniem badaczy nauki o tańcu, archeologicznie istnieją pewne dowody wskazujące na to, że taniec zrodził się mniej więcej w roku trzy tysiące przed naszą erą. Skąd o tym wiadomo? Dowiesz się z lektury poniższych akapitów.
O istnieniu tańcu i jego prastarym rozwoju głośno było mniej więcej za sprawą różnorodnych, specyficznych malowideł, jakie pojawiły się na dawnych nagrobkach, a na nich przedstawiano zwłaszcza biesiady w ówczesnym wydaniu – w głównej mierze rysowano rozmaite figury taneczne. Co więcej, taniec stanowił tedy przejaw pierwszych oznak rodzącej się kultury a także przekazywał z pokolenia na pokolenie, silnie ugruntowane tradycje.
Nie da się ukryć, że wraz z biegiem czasu z tańca zaczęto robić coś więcej aniżeli wyłącznie standardową rozrywkę, jak to często ma miejsce na chwilę obecną. Przede wszystkim zdecydowano się na to, aby w tańcu uosabiać przekaz historyczny w swym zabarwieniu. Miał on prezentować rytuały ale także im koniecznie towarzyszyć. Co więcej, można mówić już podczas charakterystyki okresu prastarego, starożytnego, że wykluły się wtedy wielorakie rodzaje archeologicznych na dziś dzień tańców, do jakich zalicza się brazylijski taniec lasu deszczowych, czy też prymitywne tańce brzucha, jakie robiły wtedy furorę. Taniec miał być także sposobem na wyrażanie emocji, jak to jest zresztą od zawsze do teraz, ale i chęcią zjednania sobie różnych bóstw, na przykład skłaniając je do sprowadzenia na dany rejon deszczu czy braku intensywnych opadów i więcej słońca.
Autor artykułu: