Taniec istnieje tak długo, jak istnieje muzyka, a także od kiedy człowiek zaczął na swój sposób biesiadować. Prawdopodobnie miało to miejsce stulecia temu, kiedy to jeszcze panował okres przed naszą erą. Wówczas, zdaniem badaczy, stał się powszechny taniec w wydaniu religijnym. Warto jednak wspomnieć, że chodzi tu o czasy, gdy panowało wierzenie w mityczne stwory i bóstwa i w konsekwencji tego dochodziło do sytuacji, że ludzie decydowali się na to, żeby tańczyć po to, żeby wywołać deszcz, zaniechać klęsk pogodowych, czy wyprosić łaski u odpowiednich istot boskich. Nieco inaczej taniec zaczął się natomiast kształtować w okresie średniowiecza.
Taniec rytualny to jeden z tych rodzajów tańca, który zrodził się właśnie w okresie średniowiecznym i od tego momentu był stałym elementem rozmaitych uroczystości i ceremonialnych wydarzeń o charakterze religijnym. W szczególności wiąże się to z faktem, że wtedy pojawiły się chrześcijańskie obrządki, które propagowali zwłaszcza mieszkańcy dawnych obszarów hiszpańskich. U nich pojawiły się tradycje związane z tańczeniem. W szczególności, standardowa biesiada religijna w swym celu, charakterze i wymiarze, pojawiła się w okresie Bożego Ciała, bowiem wtedy odbywały się tańce przed świętymi sakramentami, a więc w momencie celebrowania Corpus Dei. Miało to miejsce zwłaszcza na terenie Sewilli czy też Toledo, Walencji i to w każdym z tych przykładów w tamtejszych obiektach sakralnych typu świątynie i klasyczne kościoły. Z czasem zaczęły powstawać chóry – męskie, chłopięce, dziewczęce i mieszane, które odgrywały sceny baletowe.
Autor artykułu: